Hejka!
Dawno mnie tu nie było, ale nadrobię to w tym tygodniu, bo w sobotę dodam kolejny post.
Dziś 26 maja, czyli Dzień Matki. Mam nadzieję, że pamiętaliście o swoich Mamach.
Co im wręczyliście? Ja mojej podarowałam książkę kucharską Damiana Kordasia, kule do kąpieli, własnoręcznie wykonaną laurkę i bilety do kina na film "Zakładnik w Wall Street". Seans bardzo mi się podobał. Film był super, wszystkim lubiącym thilerry/dramaty meeega polecam!
Okey, przejdźmy do rzeczy, bo przecież dzisiejsza notka to stylizacja. Byłam na grillu u babci i postanowiłam ubrać się w coś wygodnego, dlatego wybrałam granatowe dresy z obniżonym krokiem z ZARY, polówkę z Van Graaf, długi i bardzo miły sweter z Croppu oraz według mnie idealne na wiosne buty z Ck. Kupiłam je w TK Maxx w Warszawie. Są bardzo wygodne. Bardzo lubię tego typu obuwie.
Jako dodatek wybrałam małą torebkę z Prady.
Całość bardzo ładnie się komponowała. Był to luźny, delikatny i wygodny outfit.
Oceńcie, jak Wam się spodobała moja stylizacja.
Zapraszam do obejrzenia zdjeć :)
XOXO, Maya <3
sweter - Cropp
polówka - Van Graaf
buty - Calvin Klein
torebka - Prada
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz